Wielu zrozpaczonych właścicieli czworonogów, rozwieszających ogłoszenia o zaginięciu swojego psa. Doskonale wie, jak bolesna jest utrata pupila. Nie pozwólmy by i to spotkało naszego pupila. Zainwestujmy w adresówkę lub identyfikator dla naszego psa. Na tych przywieszkach znajdziemy adres właściciela oraz numer telefonu. Często jest również wygrawerowane imię psa. Inną metodą identyfikacji psa jest chip. Wczepia się go podczas szybkiego i bezbolesnego zastrzyku. Każda z tych metod się sprawdzona i bez obaw możemy ją zastosować.
Identyfikator dla psa
Adresówka to niezbędny dodatek, który każdy pies powinien dla bezpieczeństwa posiadać przy obroży lub szelkach. Na rynku dostępne są różne modele, wzory i kolory takich adresówek. Drugą wersją tego produktu jest mała karteczka, którą wypisuje się długopisem lub markerem. Karteczkę skręca w rulonik i wkłada do podłużnego, walcowatego pojemnika. Pojemnik zakręca się i przyczepia do obroży.
Adresówka to mały „brelok”, który dopina się do obroży zwierzęcia. Zawiera on podstawowe informacje na temat czworonoga. Czyli jego imię oraz adres i numer kontaktowy opiekuna. Te dane w większości przypadków wystarczają, aby umożliwić kontakt i umówić się na odbiór psa. Zabłąkany pies, u którego szyi znajduje się taka informacja, ma większe szanse na powrót do domu. Zgubienie się czworonoga to jeden z największych koszmarów, który może się przydarzyć opiekunowi. Niekiedy wynika z nieuwagi człowieka, a czasami jest po prostu kwestią przypadku lub niefortunnego splotu zdarzeń. Pies może wyrwać się podczas spaceru, gdy zobaczy w oddali kota albo przestraszy się głośnego huku. Zgubić może się czworonóg spuszczony ze smyczy w pozornie bezpiecznym miejscu. A także pies może się zgubić w podróży.
Na takie i podobne sytuacje niekiedy nie mamy wpływu. Warto jednak postępować odpowiedzialnie i zrobić wszystko, co możliwe. Tak aby zwierzę miało jak największe szanse na szybki powrót do domu. Dotyczy to nawet czworonogów, które do tej pory nigdy nie próbowały oddalić się samowolnie.
Czipowanie psa
Drugim sposobem zabezpieczenia zwierzęcia jest czipowanie. Chip to niewielkie urządzenie, które wszczepia się pod skórę psa. Zwykle między łopatkami lub w okolicy karku. Zabieg jest praktycznie bezbolesny i całkowicie bezpieczny dla czworonoga. Czipowanie psów odbywa się w lecznicach i jest wykonywane przez lekarza weterynarii. Każdemu urządzeniu jest przypisany kod składający się z 15 cyfr wybranych losowo. Ten kod jest powiązany z danymi opiekuna. Po zaczipowaniu należy zarejestrować czworonoga w bazie zwierząt oznakowanych. Wtedy w przypadku zaginięcia można łatwo sprawdzić informacje na temat psa. Oraz ułatwić mu powrót do domu. Warto jednak pamiętać, że dane z chipa można odczytać jedynie przy użyciu odpowiedniego sprzętu. Czytniki znajdują się zwykle w gabinetach weterynaryjnych, schroniskach, na komendach policji czy straży miejskiej.
Każdy troskliwy opiekun czworonoga powinien zrobić wszystko, aby jego zwierzę było bezpieczne. Przejawem odpowiedzialności za zwierzę jest wyposażenie go w adresówkę i chip. Warto korzystać z obu tych rozwiązań. Tak, aby w przypadku zgubienia się psa mógł on szybko wrócić do domu.
Tego typu identyfikator dla psa pozwala na szybkie ustalenie, że zwierzę nie jest bezdomne. I że zamiast trafić do schroniska czy fundacji, powinno wrócić do domu. Dlatego, na wszelki wypadek, adresówkę powinien mieć każdy pies. Niezależnie od tego, czy mieszka na wsi, czy w mieście.
